Motto: Komu trzy tysiące lat nie mówią nic,
niech w ciemności żyje
z dnia na dzień.
Goethe, Buch des Unmuts, West-östlicher Divan
Dnia 30 maja 2018 r. w Szkole Podstawowej nr 1 w Brwinowie im. Tadeusza Kościuszki miały miejsce uroczystości obchodzenia Roku Zbigniewa Herberta. W trakcie apelu wręczone zostały nagrody za osiągnięcia uczniów na polu nauk humanistycznych tj. konkursów filozoficznych: wewnątrzszkolnego i zewnątrzszkolnego.
Po otwarciu uroczystości przez P. Dyrektor Annę Kurman głos zabrał nauczyciel filozofii P. Tymoteusz Zawadzki. Była to okazja także do refleksji nad miejscem filozofii w szkole dziś i rozdania nagród co poprzedziło omówienie historyczne dziejów edukacji filozoficznej.
O trudach filozofowania opowiedział zdobywca dubletu - uczeń Kamil Krzemiński - zwycięzca pierwszego etapu konkursu filozoficznego Polskiego Towarzystwa Filozoficznego. Przy tej okazji podzielił się refleksją odnośnie trudu jaki niesie ze sobą filozofowanie, po czym nastąpiło rozdanie nagród konkursu wewnątrzszkolnego, którego współorganizatorami byli pedagodzy: Pani Iwona Artowicz oraz Pan Tymoteusz Zawadzki.
Końcowe rozważania poświęcone zostały próbie usystematyzowania relacji zajęć z etyki do zajęć z religii. Stanowisko, które zostało wystosowane zdaje się godzić interesy "przedmiotowców" spod obu chorągwi albowiem prawdę mówiąc, to zajęcia winny być w toku edukacji jedne i drugie. Za sprawą smutnego nieporozumienia można jeszcze twierdzić inaczej, co byłoby już na pewno niemożliwe gdyby zajęcia z filozofii w szkole tzw. średniej wróciły w tok edukacji jak to miało miejsce w dwudziestoleciu międzywojennym.
Miłą niespodzianką była aktywność dzieci z klasy trzeciej Pani Ewy Pruskiej. Co ciekawe, zajęcia tam miały miejsce w ramach projektu "Krzewienie Filozofii" prowadzone przez Pana Tymoteusza Zawadzkiego. I widać skutki. Przy pytaniu do publiczności o działy filozofii jedynie one orientowały się w temacie. Wnioski, które się nasuwają wskazują, iż nie pozostaje nic innego jak oddolna inicjatywa tak niezastąpiona w czasach pozytywizmu lecz to tyczy się dzieci młodszych. Co do starszych, to liczyć pozostaje na szlachetne wyjątki, jednostki, które ta trudna tematyka filozoficzna zajmie.